karne wprost
Lewą stroną pognał z piłką Jurado, wrzucił ją w pole karne wprost na głowę Diego Forlana. Ten nie trafił czysto w piłkę, czym zmylił kompletnie Reinę. Forlan strzałem głową w zasadzie 'zgasił' piłkę, Atletico oddało cztery strzały, ale bramkę zdobyło w niezbyt przekonujący sposób.
która upadła mu pod nogami. Napastnik Atletico strzelił drugi raz, tym razem nogą. Piłka jakiś cudem minęła próbujących uratować sytuację obrońców, minęła też nogę próbującego interweniować Reiny i wpadła do bramki tuż przy słupku. Liverpool mimo starań, nie był w stanie zaangażować do interwencji bramkarza Atletico. Atletico - Liverpool 1:0. Gol Forlana